Domeny polskie, to nie tylko domeny z rozszerzeniem pl, ale przede wszystkim domeny z polskimi znakami diakrytycznymi. Nie ważne, co twierdzą mądre głowy i specjaliści od promocji, fakt jest taki, że domeny z polskimi literami się nie przyjęły. Nie przyjęły się, jako domeny główne, podstawowe. Osobiście nie spotkałem się z tym, aby któraś z firm stosowała domenę z polskimi znakami, jako domenę główną. Nawet nie są zbyt chętnie stosowane jako domeny uzupełniające. Na dodatek ich wartość na rynku wtórnym jest znikoma i nie ma chętnych, którzy by byli zainteresowani odkupieniem takich domen.
Z przyzwyczajeniem nie wygrasz
Zresztą przyczyniają się do tego sami internauci gdyż wpisują oni adresy bez polskich liter. Przyzwyczaili się do tego, że w nazwach raczej one nie występują i nie chcą zmienić swoich przyzwyczajeń. I bardzo dobrze, bo po początkowym szale, domeny z polskimi znakami odchodzą w niepamięć. Po początkowym szale, w większości przypadków nie są już nawet przedłużane.
Zatem: domena z końcówką pl jak najbardziej, domena z polskimi znakami śćźółął raczej nie. No chyba, że jako uzupełnienie domeny głównej. Ale nigdy, jako domena główna!